Dlaczego melancholie? O to dłuższa opowieść. Musi wystarczyć jako odpowiedź to, że kojarzą się z nieubłaganym upływem czasu, pechową trzynastką i anielsko- melancholijnym wdziękiem Szarej Myszy Bibliotecznej.
Czy cieniowanie jest potrzebne? Czy zmienia na korzyść wygląd pracy? No i pytanie zasadnicze - czy ja to dobrze zrobiłam? Chyba będą jeszcze małe poprawki.
Stołek potrzebuje jeszcze kilku warstw lakieru ale już go pokazuję bo mi się podoba. Tacka - pierwsze próby cieniowania. Następne prace z cieniowaniem już lepsze.
Podoba mi się pomysł na bibułkowe bzy. Mniej fajne jest to, że są czasochłonne. To niebieskie w środku to hortensja oczywiście. Technika wykonania prawie taka sama jak w przypadku bzów.
Słodziutka z nieco złośliwym limerykiem dla Jubilatki. Niestety, Czcigodna nie pozwoliła na publikację wierszyka, oświadczając stanowczo, że jest on tylko dla Niej. I co było robić.